Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

England

Down Icon

„Deficyt reprezentacji”: Jak pieniądze — i ich brak — zniechęcają demokratów z klasy robotniczej

„Deficyt reprezentacji”: Jak pieniądze — i ich brak — zniechęcają demokratów z klasy robotniczej

W obliczu serii porażek Partii Demokratycznej w wyborach, nowa grupa kandydatów Partii Demokratycznej pragnie zrewolucjonizować politykę kraju przed wyborami uzupełniającymi w 2026 r.

Strateg polityczny i twórca treści Deja Foxx ma nadzieję poprowadzić tę rewolucję w Arizonie tego lata. Niecały miesiąc temu 25-letnia aktywistka na rzecz praw reprodukcyjnych i była pracownica kampanii Kamali Harris ogłosiła swój udział w wyborach na miejsce zmarłego w marcu Rep. Raúla Grijalvy, D-Ariz. Wybory specjalne zaplanowano na 23 września.

Jej oddolna kampania stoi przed trudnym zadaniem, zarówno jeśli chodzi o zbieranie funduszy, jak i konkurencję ze strony kontrkandydatów w demokratycznych prawyborach 15 lipca, wśród nich córka Grijalvy, była radna hrabstwa Pima, Adelita Grijalva. W bastionie Demokratów, jakim jest 7. okręg kongresowy Arizony, zwycięzca prawyborów prawdopodobnie uda się do Waszyngtonu.

Ale Foxx nie daje się zbić z tropu. Dzięki ewidentnie typowej dla generacji Z mieszance wpływów w mediach społecznościowych, charyzmy polityki detalicznej i oddolnej determinacji aktywisty, odwołuje się do potencjalnych wyborców za pomocą modnych TikToków i szczerych opowieści o wzlotach i upadkach swojej raczkującej kampanii. W końcu to nie ona wybrała politykę, to polityka wybrała ją, jak twierdzi w swoim filmie zapowiadającym kampanię .

Jej wychowanie w Tuscon — dorastanie w zależności od pomocy publicznej, bezdomność i praca nocna, aby utrzymać siebie i matkę — i obserwowanie, jak politycy zagrażają zasobom, których potrzebowała, popchnęły ją do aktywizmu, który zapoczątkował jej karierę polityczną. Podczas gdy kraj dowiedział się o niej po raz pierwszy w 2017 r., gdy nagranie wideo, na którym konfrontuje się z ówczesnym senatorem Jeffem Flake'iem , R-Ariz., w sprawie jego poparcia dla pozbawienia Planned Parenthood funduszy, stało się viralem, ma nadzieję, że mieszkańcy Arizony wkrótce zobaczą w niej postępową wojowniczkę w Kongresie, którą, jak twierdzi, chce być.

„To, co robimy, to przekonywanie ludzi, przypominanie im o ich zbiorowej sile, że gdy każdy podejmuje małe działanie, ma to duże znaczenie” – powiedziała Salon w rozmowie wideo, argumentując, że ludzie stracili z oczu tę siłę pod chaosem administracji Trumpa i procesu politycznego, który uprzywilejowuje superbogatych. „Nasza kampania dotyczy długoterminowej strategii dla partii i systemu politycznego, który odziedziczy pokolenie Z, a częścią tego jest przypominanie ludziom, że ich zbiorowa siła ma znaczenie”.

Foxx ze łzami w oczach wspominała historie ludzi, którzy mówili jej, że jej kampania ich zmotywowała. Rozmawiała z Salon o tym, dlaczego zdecydowała się kandydować do Kongresu, o wyzwaniach, z jakimi boryka się młoda, postępowa kandydatka, oraz o tym, w jaki sposób buduje model strategii kampanii, który sprawdzi się w przypadku młodych ludzi z klasy robotniczej w obliczu niekorzystnej dla nich sytuacji politycznej.

Wywiad został zredagowany pod kątem długości i przejrzystości.

Polityka nie jest ci obca. Zajmujesz się prawami reprodukcyjnymi i oddolnym aktywizmem odkąd byłaś nastolatką, a także zagłębiasz się w strategie polityczne i wpływy. Więc chciałam wiedzieć, dlaczego zdecydowałaś, że teraz jest czas, aby ubiegać się o urząd, i to nie byle jaki urząd, ale urząd federalny?

Wracając do tego, co powiedziałeś, pracuję w tej pracy od dekady, mimo że mam zaledwie 25 lat. Zaczynałam na bardzo lokalnym poziomie, walcząc z radą szkolną o lepszą edukację seksualną, ponieważ jej potrzebowałam, ponieważ nie miałam rodziców w domu, którzy mogliby uzupełnić luki w programie nauczania, który został zaktualizowany w latach 80., który nie wspominał o zgodzie, który był niedokładny pod względem medycznym. Ale patrząc w przyszłość, zorganizowałam się pod rządami Trumpa. Pojawiałam się na spotkaniach miejskich Republikanów tutaj w Arizonie, którzy próbowali odmówić finansowania Planned Parenthood Centers, finansowania, na którym polegałam, gdy nie miałam rodziców, pieniędzy i ubezpieczenia. Pojawiałam się na schodach Sądu Najwyższego , aby zaprotestować przeciwko mianowaniu sędziów Sądu Najwyższego, takich jak Amy Coney Barrett, którzy zostali przeforsowani w tamtym czasie, naprawdę, w środku wyborów prezydenckich.

Kiedy teraz patrzę na ten moment i skutki widzenia takich rzeczy jak uchylenie sprawy Roe v. Wade , czując, że jesteśmy dalej w tyle w naszych sprawach niż wtedy, gdy ja zaczynałem, czuję wielkie poczucie odpowiedzialności i to właśnie sprowadza mnie do tego startu w wyborach. Czuję poczucie odpowiedzialności wobec młodych ludzi, którzy zasługują na wojownika i mistrza, który upewni się, że będą w stanie pozwolić sobie na czynsz i zakupy spożywcze, że gdy odłożą swoje wypłaty, będą mogli wyprowadzić się od rodziców, a może, nie wiem, pewnego dnia kupić dom, nawet jeśli nie zaczęli oszczędzać w trzeciej klasie czy gdziekolwiek — znasz ten mem , gdzie jest coś w rodzaju: „Nie powinienem był być w trzeciej klasie. Powinienem był oszczędzać na dom”. Czuję ogromną odpowiedzialność wobec tych młodych ludzi, którzy zasługują na przyszłość, na którą mogą liczyć, wolną od zagrożeń związanych ze zmianą klimatu, w której niezależnie od stanu, w którym mieszkają, będą mogli podejmować decyzje dotyczące tego, czy i kiedy założyć rodzinę, gdzie będą mogli pozwolić sobie na podstawowe potrzeby i szansę na rozwój.

I — i to może być trochę zaskakujące — czuję głębokie poczucie odpowiedzialności wobec starszych pokoleń, które walczyły o prawa, które umożliwiły mi dostęp do tej kontroli urodzeń, co nie było oczywiste, aby zostać pierwszym w mojej rodzinie, pójść na studia jako Amerykanin pierwszego pokolenia, ktoś wychowany przez samotną matkę. Czuję głębokie poczucie odpowiedzialności wobec tych starszych ludzi, których w tej chwili spotykam u ich drzwi i na protestach tutaj, na ziemi w Arizonie. Rozmawiałem ostatnio z kobietą, która była prawie rozpłakana, opowiadając o uchyleniu Roe v. Wade i jak przerażające jest dla niej to, że rzeczy, o które walczyła, są uchylane, i że może nie dożyć, aby je przywrócić. Oni również są tak głodni zwycięzcy, kogoś, kto jest młody i ma energię, aby kontynuować swoją walkę.

Ostatnią rzeczą, którą tu dodam, jest to, że jesteśmy w momencie, w którym 34-punktowy skazany przestępca jest w Białym Domu; gdzie Elon Musk , miliarder, nazywa rodziny takie jak moja „ klasą pasożytów ” na Twitterze. Nie żyjemy w normalnych czasach. To jest alternatywna oś czasu, moi przyjaciele. Musimy działać już teraz. ... Jeśli nie widzisz tych liderów — a nazywanie tych mężczyzn liderami jest naciągane — jeśli nie widzisz tych ludzi i nie pytasz siebie „Dlaczego nie ja?”, to zadajesz niewłaściwe pytania.

Myśląc o tym — mówisz, że masz odpowiedzialność wobec młodych ludzi, starszych ludzi — jaką wiadomość masz dla innych młodych ludzi, zwłaszcza innych osób z klasy robotniczej, które mają podobne doświadczenia jak ty, które czują, że kandydowanie na urząd może być dla nich nieosiągalne, nawet jeśli jest to coś, co chcieliby zrobić?

Nie czujesz tego po prostu. To fakt, prawda? Jeśli czujesz, że kandydowanie na urząd jest dla ciebie nieosiągalne, jako młoda osoba z klasy robotniczej, jesteś trzeźwo myślący. Widzisz to tak, jak jest. Jest tak wiele barier w kandydowaniu jako młoda osoba z klasy robotniczej. Niedawno zamieściłam post na Substacku na ten temat. Od samego początku tego procesu musiałam się ujawnić, co jest wystarczającą barierą dla większości młodych kobiet, które znam, aby trzymać się z dala od tej pracy. A potem przechodzisz do czegoś takiego jak zbieranie funduszy, gdzie tradycyjna mądrość dotycząca kampanii, strategii, została zbudowana dla bardzo szczególnego rodzaju kandydatów: starych, bogatych, białych mężczyzn. Więc pomysł, że powinieneś zadzwonić do wszystkich swoich znajomych i rodziny i poprosić ich o pieniądze na rozpoczęcie swojej kampanii, działa o wiele lepiej, gdy nie jesteś przyjacielem lub członkiem rodziny, do którego ludzie dzwonią po pieniądze, co jest rzeczywistością dla wielu z nas. A potem, gdy pomyślisz o tym, co trzeba zrobić, ile kosztuje samo życie w trakcie kampanii wyborczej, to jest to bariera, która wydaje się nie do pokonania dla większości z nas, którzy są o krok od awarii samochodu i nie zapłacenia czynszu.

Ale chcę, żeby ci młodzi ludzie wiedzieli, że po pierwsze, mają we mnie wojownika. A po drugie, że robię to, aby wygrać — kropka, kropka — aby być ich wojownikiem i ujawnić te prawdy; aby wyjaśnić ludziom, jakie są bariery uczestnictwa i dać im nowe strategie i nowe mapy drogowe, aby mogli wyjść i objąć przywództwo. Inwestujemy w nowe sposoby działania, czy to zbieranie funduszy na platformach takich jak Instagram, TikTok i Substack. Budujemy strategie, które po prostu nie istnieją, które są lepiej dostosowane do kandydatów takich jak my i nie zastąpią one każdej części tradycyjnej wiedzy kampanijnej, ale są dostosowane do innego rodzaju kandydatów, którzy bardziej odzwierciedlają nasze pokolenie i nasze wychowanie.

Dodam tutaj, że chociaż bariery są wysokie, myślę o tym, jak niektórzy ludzie krytykowali mnie za to, że nie mam odpowiedniego doświadczenia, nigdy nie kandydowałem na urząd stanowy lub lokalny, nigdy nie piastowałem stanowiska w stanowym [legislaturze] lub radzie szkolnej. Warto jednak zauważyć, że nasze rady szkolne nie są opłacane. Nasi stanowi ustawodawcy zarabiają 24 000 dolarów rocznie ... Jeśli uczynimy niedopłacaną i nieodpłatną pracę warunkiem wstępnym do przywództwa, nadal będziemy mieć deficyt reprezentacji, jeśli chodzi o wiek i ekonomię. Teraz bardziej niż czegokolwiek innego potrzebujemy ludzi, którzy to rozumieją. Nasza polityka wyglądałaby inaczej, gdybyśmy mieli ludzi u władzy, którzy podejmowali trudne decyzje w kolejce do kasy w sklepie spożywczym — ludzi takich jak my. Ale zamiast tego mamy ludzi takich jak Donald Trump, którzy nigdy nawet nie zrobili własnych zakupów spożywczych, a to z powodu systemów zbudowanych wokół naszych wyborów i barier utrudniających uczestnictwo.

Jasne. I jest mnóstwo krytyki pod adresem administracji Trumpa, prezydenta Trumpa, wszystkich członków jego gabinetu. Ale jestem też ciekaw drugiej strony, Partii Demokratycznej, w której startujesz. Widzieliśmy konsensus, że wybory w 2024 r. były w dużej mierze referendum w sprawie jej niepowodzenia w apelowaniu do swojej bazy na rzecz bardziej konserwatywnego podejścia, apelowania do umiarkowanych wyborców. Biorąc pod uwagę Twoją pracę jako stratega politycznego, a także pracę nad kampanią Harris, jakie zmiany Twoim zdaniem Partia Demokratyczna powinna wprowadzić?

Prawie wrócę do twojego pierwszego pytania, aby odpowiedzieć na to pytanie, które padło, gdy decydowałem, czy chcę wziąć udział w tym wyścigu. Miałem tylko tydzień lub coś koło tego, ponieważ to były wybory specjalne i musiałem zadzwonić do mojej rodziny i przyjaciół, aby upewnić się, że będą stali 10 stóp w dół w moim narożniku bez względu na wszystko; że mój system wsparcia jest ze mną zamknięty. I musiałem wykonać ciężką pracę, aby upewnić się, że mogę to utrzymać finansowo; że mogę sobie z tym poradzić na poziomie bezpieczeństwa, nawet zarówno fizycznego, jak i psychicznego dobrego samopoczucia.

Pracowałem od zaplecza kampanii. Przez lata wspierałem kandydatów i sprawy jako strateg, a z drugiej strony jako zastępca, jako twórca treści, ktoś, kto przemawiał na [Konwencji Narodowej Demokratów ] w 2024 r. Byłem po obu stronach i nie mógłbym, w dobrej wierze, kontynuować swojej pracy ani za kulisami, ani przed kamerą w imieniu tej partii, gdybym nie dał ludziom czegoś, czym mogliby się ekscytować, kogoś, w kim mogliby pokładać nadzieje. Ponieważ w tej chwili nasza partia wybiera przewidywalność ponad możliwość i nie potrafi sprostać chwili. Więc jeśli chodzi o twoje pytanie, co musimy zrobić, aby wyjść z tego, mam dwie duże lekcje z 2024 r.: po pierwsze, wiek ma znaczenie. Widzieliśmy to, gdy [prezydent Joe] Biden był na szczycie listy. Wiek był centralnym tematem rozmowy i potrzebujemy młodszych liderów — zostałem sprowadzony na te wybory, ponieważ niestety mój członek Kongresu zmarł, gdy piastował to stanowisko.

Drugą rzeczą, której się nauczyłem podczas kampanii w 2024 r., jest to, że prawybory mają znaczenie. Panowało absolutne poczucie, że ludzie nie mają wyboru, że czują się pominięci w procesie, a kiedy patrzę na taką okazję w moim okręgu, okręgu, który przez ostatnie 22 lata był w posiadaniu prawdziwej ikony postępu, zauważę, ale zasadniczo przez całe moje życie, i mamy bezpieczne niebieskie miejsce, o którym prawdopodobnie zadecydują prawybory trwające około 100 dni, a w zależności od tego, kto zajmie to miejsce, może być utrzymywane przez kolejne kilka dekad, naszym obowiązkiem jest zapewnienie ludziom w tym okręgu dobrego wyścigu. To jest długoterminowa strategia i to jest długoterminowa strategia, którą Demokraci muszą przyjąć. Zamiast bać się prawyborów, musimy powitać w gronie ludzi takich jak ja, którzy wystawiają głowy, aby przewodzić i angażować nowych ludzi.

Pewnego dnia na ulicy pewien mężczyzna powiedział mi — zatrzymał mnie. Nie znałem go. Widział nasz film promocyjny, zobaczył siebie w nim i powiedział mi, że ma nadzieję odzyskać swoje prawa na czas, aby móc na nas głosować w tych wyborach. Zaledwie kilka dni temu do naszego kantoru, do naszych drzwi zapukało trzech dodatkowych wolontariuszy, którzy znaleźli nas na TikToku, którzy nigdy wcześniej nie pukali do drzwi żadnego kandydata. Kiedy zbieraliśmy podpisy, połowa naszych zbieraczy podpisów nigdy wcześniej nie zbierała podpisów dla kandydata lub sprawy. Wciągamy ludzi do specjalnych wyborów prawyborczych w Arizonie, którzy w przeciwnym razie zostaliby pominięci w tym procesie. Kiedy myślę o tym, co partia musi robić? Musimy przyjąć prawybory i nasz proces demokratyczny, pozwolić ludziom czuć — nie pozwalać im, ale raczej angażować ludzi w przestrzeni między dużymi wyborami i przyjmować kandydatów takich jak ja, którzy oferują coś innego dla tej partii. Nie każdy kandydat może skutecznie korzystać z mediów cyfrowych, nowych mediów. Nasza kampania odnotowała 4 miliony wyświetleń od momentu startu, całkowicie naturalnie, dzięki dobrej narracji, a nie 1 dolarowi wydanemu na reklamę, ponieważ wiemy, jak korzystać z tych platform, aby dotrzeć do ludzi i jak opowiedzieć dobrą historię.

Nasza partia, zamiast wypychać ludzi takich jak ja, nazywać nas outsiderami, stawiać bariery instytucjonalne i organizacyjne, powinna przyjąć ludzi takich jak my, ponieważ jesteśmy rozwiązaniem problemu ponad 20-procentowego poparcia dla naszej partii.

Odnosząc się do czegoś, co powiedziałeś przed chwilą, że Partia Demokratyczna tworzy bariery instytucjonalne, nazwała ciebie i innych kandydatów outsiderami. Czy możesz powiedzieć trochę więcej o tym, jak to wyglądało, a także jak wyglądał ten ostatni miesiąc twojej kampanii?

Na miejscu jest tyle emocji. Będę z wami szczery, kiedy pukamy do tych drzwi — a pukaliśmy do setek — większość ludzi nawet nie wie, że te wybory się odbywają. To jest fakt. I myślę, że niektórych przeraża to, że co tydzień przyciągamy wirusową uwagę do tych wyborów, ponieważ utrudnia to ich przewidywanie. Ponieważ kiedy bierze udział więcej osób — a ludzie obstawiają wybory z niską frekwencją, w których mogą po prostu zainwestować w wyborców o wysokiej skuteczności i ujść im to na sucho — to przeraża ludzi i zmienia ich strategie i rzuca im wyzwanie, aby zrobili coś inaczej.

Podzielę się również, na poziomie osobistym, że ludzie tacy jak ja, którzy kandydują po raz pierwszy, którzy są klasą robotniczą, nie powinni awansować na te stanowiska kierownicze. Wychowywała mnie samotna matka i, no cóż, to po prostu fakt, że nie mam niektórych z tych samych zalet, co inni ludzie w moim wyścigu. Wiecie, myślę o tym, jak zaledwie kilka dni temu zespół byłego kongresmena dał swojej córce swoją listę fundraisingową i e-mailową , co jest ogromną zaletą w tym wyścigu, i to jest po prostu jeden z tych sposobów, w jaki widzimy politykę selekcyjną w grze. I nie chodzi o to, że inni ludzie, z którymi kandyduję, nie pracowali ciężko lub nie mają kwalifikacji do tej roli, ale chodzi o wskazanie, że istnieje różnica pod względem przywilejów i zalet, które wynikają z odziedziczonych nazwisk i odziedziczonej polityki.

To, co robimy tutaj, w południowej Arizonie, będzie miało wpływ na cały kraj w wyborach uzupełniających w 2026 r., w których młodzi ludzie podniosą głowy i będą przewodzić. To, co robimy tutaj teraz, w ciągu następnych 70 dni, może 60 dni do czasu, gdy ten artykuł się ukaże, będzie miało wpływ na to, do czego będą rekrutowani młodzi ludzie, kto otrzyma finansowanie, kto zostanie poparty. Chcę, aby ludzie poczuli pilną potrzebę w związku z moim wyścigiem — naszym wyścigiem — ponieważ ma on szansę wpłynąć na wszystkie inne wyścigi w 2026 r. i obiecuję, że jeśli wygramy, i wygramy z rozmachem, i udowodnimy tutaj, w południowej Arizonie, że młodzi postępowi destabilizatorzy są zwycięzcami, będziemy mieli lepsze opcje w 2026 i 2028 r.

Myśląc o swojej wizji jako kandydata, jaka była reakcja na miejscu, gdy szedłeś i pukałeś do drzwi, komentarze, które otrzymywałeś pod swoimi różnymi postami, zarówno pod względem ogólnych reakcji, jak i otrzymywania tych darowizn? Z tego, co rozumiem, nie jesteś obecnie koniecznie związany z żadną dużą organizacją, aby zdobyć tych dużych darczyńców.

To z pewnością kwestia równowagi po stronie zbiórki funduszy, ale masz rację, mówiąc, że robimy rzeczy inaczej. Reakcja przy drzwiach i w Internecie to coś, co mnie napędza, gdy reakcja w DC jest tak łagodna, delikatnie mówiąc. Czuję się tak pełen energii, pukając do drzwi, częściowo dlatego, że to mój chleb powszedni. ... Kiedy ludzie opisują, co czują w związku z naszym procesem politycznym w tym momencie — szczególnie Demokraci — słowa są, ogólnie rzecz biorąc, negatywne. Czują się beznadziejnie. Czują się pominięci. Czują się zniechęceni, zniechęceni, rozczarowani, więc nie można nie wspomnieć, że za każdym razem, gdy pukam do drzwi, ludzie wychodzą podekscytowani. To usługa dla naszej partii i naszej demokracji jako całości. Wykonujemy dobrą pracę z samej natury bycia w tym wyścigu. I odkryłem, że, jak powiedziałem, przy drzwiach większość ludzi nie wie, że odbywają się te wybory. Więc każdy, kto chce ci powiedzieć, że ktoś ma to w kieszeni, myli się, a to jest rodzaj wyborów, które mogą zostać rozstrzygnięte zaledwie garstką głosów. Każda rozmowa się liczy.

Powiem, że ludzie szybko zdyskredytowali to, co robimy w sieci — te 4 miliony organicznych wyświetleń filmów, które sprawiają, że proces polityczny, szczerze mówiąc, jest bardziej przejrzysty i wydaje się bardziej ludzki — ale widzimy, że ma to wpływ na ziemię. ... Byłem na przystanku Sunlink, który jest jednym z naszych środków transportu publicznego w pobliżu kampusu [Uniwersytetu Arizony] w naszym okręgu, i zatrzymała mnie dziewczyna i powiedziała, że ​​jej siostra wysłała jej nasze filmy i że jej siostra powiedziała, powiedz wszystkim swoim znajomym, że muszą głosować na tę dziewczynę, i zapytała, czy możemy zrobić zdjęcie, aby wysłać je jej siostrze. To, co robimy w sieci, jest tłumaczeniem w ziemi. I szczerze mówiąc, to, co robimy w ziemi, jest tłumaczeniem w sieci. Każdy z naszych filmów to klipy, na których pukamy do drzwi. Myślę o tym, jak niedawno jedna z naszych wolontariuszek, Berta, powiedziała mi, że nigdy wcześniej nie była wolontariuszką dla żadnego kandydata politycznego, ale że jest zmęczona krytykowaniem i chciałaby kogoś, za kim mogłaby stanąć, aby pomóc zbudować coś lepszego. Więc znalazła nas na TikToku i pojawiła się, aby zapukać do drzwi po raz pierwszy, a ona i ja chodziłyśmy przez trzy godziny, pukałyśmy do drzwi i prowadziłyśmy niesamowite rozmowy.

Więc to, co słyszę na drzwiach i ulicach, to po pierwsze, większość ludzi jeszcze nie wie, że te wybory się odbywają. Musimy wczuć się w sytuację wyborców i pamiętać, że dla nich lipiec jest jeszcze bardzo daleko. Muszą jeszcze zapłacić czynsz za czerwiec. Powiedzmy sobie jasno. Po drugie, kiedy słyszą o nas, kiedy słyszą naszą historię, która jest historią amerykańskiego snu, kiedy wiedzą, że mają szansę na zapisanie się w historii, na wybór pierwszej kobiety naszego pokolenia, mojego pokolenia, są podekscytowani polityką. W tej chwili nie mogę wystarczająco podkreślić, jak trudno jest przenieść ludzi z beznadziei i rozczarowania do ekscytacji, a nasza kampania to robi.

Ostatnie duże pytanie do Ciebie, więc dziękuję za cały Twój czas. Odbijając się od tego — brzmi, że udało Ci się odwołać do tak wielu osób, które w przeciwnym razie mogłyby być teraz zniechęconymi wyborcami. Ale rozmawialiśmy również o tym, że będziemy konkurować z wieloma innymi kandydatami w prawyborach Demokratów, w tym z córką zmarłego przedstawiciela Raula Grijalvy, Adelitą Grijalvą. Jak powiedziałeś, to, kto wygra te prawybory, jest wskaźnikiem tego, jak potoczą się same wybory, ponieważ jest to od dawna demokratyczny okręg. Dlaczego wyborcy z Arizony, którzy o Tobie nie wiedzą, wyborcy z Arizony, którzy są niezdecydowani co do Ciebie, mieliby na Ciebie głosować? Co dla nich zaplanowałeś?

Sposób, w jaki postępujemy, nie działa, a ja jestem jedynym odstępstwem od status quo w tym wyścigu. Zasługują na coś więcej niż polityka z powołania na urząd. Zasługują na kogoś, kto, gdy pojadą do DC, będzie walczył w ich imieniu, a ja udowodniłem przez ostatnią dekadę, że jestem wojownikiem. I ostatnią rzeczą, którą powiem, jest to, że czuję się komfortowo, wykorzystując siłę tego bezpieczniejszego i bardziej niebieskiego miejsca, aby stanąć w ich imieniu, aby stanąć przeciwko administracji Trumpa. Mają moje zobowiązanie, że się nie poddam. ... To jest moje przesłanie dla wyborców tutaj, w południowej Arizonie, że jeśli czujecie, że sposób, w jaki sprawy się toczą, nie działa, jeśli jesteście niezadowoleni ze stanu tego kraju, jaki jest, to będziemy musieli zrobić rzeczy inaczej, a ja jestem kandydatem, który to zrobi.

Chcę również przekazać na zakończenie przesłanie pełne nadziei, a mianowicie, że w tej chwili jest tak wiele rzeczy, przeciwko którym trzeba walczyć, a oni mają moje zapewnienie, że będę walczyć w każdym momencie. Jednak mamy tak wiele rzeczy, na które możemy czekać. Jako młody kandydat, przyszłość nie jest dla mnie teorią. Walczę o zbudowanie czegoś lepszego, co ja i moje pokolenie możemy odziedziczyć, i widzę świat, w którym możemy zbudować coś lepszego. Ta kampania ma na celu oferowanie tej nadziei.

salon

salon

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow